Prof. Witold Stankowski – Powojenne obozy w pow. olsztyńskim
Na Warmii i Mazurach w okresie drugiej wojny światowej nie istniała struktura obozów hitlerowskich tak jak na ziemiach dawnych, w których osadzano Polaków i przedstawicieli innych narodów. Stąd po wojnie brakowało dużych miejsc, dawnych kompleksów obozowych, w których można by interweniować ludność niemiecką. Nie pozostało to bez wpływu na akcje internowania Niemców, która przebiegała w sposób chaotyczny i niezorganizowany. Internowano grupki Niemców w różnych miejscach. Aresztowań i internetowań dokonywali równocześnie żołnierze sowieccy, milicja obywatelska, funkcjonariusze urzędów bezpieczeństwa publicznego. Na terenie powiatów takich miejsc było od kilku do kilkudziesięciu. W powiecie olsztyńskim zamykano ich w;
Ewald Stefan Pollok - Wyjaśniam
Nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy, że za pisanie polskiej prawdy historycznej będę otrzymywał pogróżki, nawet pozbawienia życia. Znawcy tematu wiedzą, że przeciętny obywatel Polski nie zna, bo nie może znać prawdziwej historii. Nie mówi się o niej, nie uczy w szkołach, TV też pokazuje tylko to, co pokaże Polaka w dobrym, lub w bardzo dobrym świetle.Jako potwierdzenie przytoczę kilka przykładów. W TVN24 23.01.21 mówiono na temat niemieckich obozów koncentracyjnych i stwierdzono, że w kraju tylko 1% obywateli wie, co to jest Obóz w Bełżcu.
Ewald Stefan Pollok – Oskarżam
Ostatnimi czasy znowu zajęto się moją osobą. W internecie są trzy portale, typowe dla „prawdziwych Polaków”. Jednym z nich jest Niezalezni.pl, w którym pisze ks. prof. Zygmunt Zieliński. Ten sam, który atakował mnie i negował istnienie obozu w Potulicach. On wie, bo tam mieszkał. Dotowany przez PiS portal, wychwalany jest przez rządzącą partię i dlatego piszą w nim pod jej dyktando. Można tam przeczytać kilka artykułów na mój temat, napisanych przez Angelusa Silesiusa. Treści tego portalu szerzą ukartowane informacje. Zastanawiam się, czy nagonka na moją osobę nie jest zemstą za udowodnione na łamach SILESII nieścisłości historycznych propagowanych przez prof. Zielińskiego (Niezalezni.pl)
Czy to są powstańcy śląscy?
Ten film pokazuje fragmenty czegoś, co nie wiemy jak nazwać. Nie wiemy czy to są powstańcy.
{jcomments on}
OBÓZ COP Jaworzno.
Wizyta w Jaworznie sprawiła Delegacji przykrą niespodziankę. Spostrzeżenia, jakie tam poczyniła, jak również niekorzystne wrażenia jakie wyniosła, zmuszają ją zwrócić się z jak największym naciskiem w sprawie szybkiego rozwiązania tego obozu przejściowego i chorych i bezzwłocznej repatriacji przebywających w nim jeńców chorych i inwalidów.W istocie, zachowując nawet daleko idącą bezstronność, należy nie mniej jednak stwierdzić, że obóz ten robi wrażenie raczej obozu karnego niż obozu jeńców i że panująca w nim atmosfera jest wysoce deprymująca. Nie uważając za stosowne wchodzenie w bliższe szczegóły i grupowanie uwag, które byłyby do przedstawienia.
Prof. Jerzy Krasucki - Chrzest Polski
Naruszewicz pisał o „wrodzonej Słowianom ku Niemcom nienawiści” (t. 1, s. 49). Jednym z motywów przyjęcia chrześcijaństwa przez Mieszka była „niezmierzona w Niemcach chciwość wyplenienia słowiańskiego rodu” albowiem „widok stawionych po krajach barbarzyńskich krzyżów i świątnic” powstrzymywał „zapalczywość broni teutońskiej”. Co więcej, zauważalna jest u Naruszewicza, podobnie jak później u Lelewela, Bobrzyńskiego i Maciejowskiego, dążność do pomniejszenia znaczenia dokonanego pod naciskiem niemieckim chrztu Polski w 966 r. przez przyjęcie za pewnik, że do Małopolski (Chrobacji) przeniknęło ono już poprzednio w dwóch falach: wskutek akcji misyjnej świętych Cyryla i Metodego lub ich wysłanników oraz wskutek osiedlenia się koło Krakowa chrześcijan morawskich uchodzących przed najazdem pogańskich Węgrów. Naruszewicz pisał (s. 50):
Gerhard Bartodziej, Bernhard Soika - Smak Władzy
Pierwsze tygodnie 2021 roku były pełne budzących niepokój wydarzeń. Największe zainteresowanie budził proces przekazywania władzy w USA. Uporczywe twierdzenie Trumpa o ukradzionym zwycięstwie wyborczym, w końcu, w dniu święta Trzech Króli, sprowokowało jego zwolenników do szturmu na Kapitol – świątynię amerykańskiej demokracji.
Tego się nie spodziewał. Z edukacji szkolnej pamiętamy zdobycie Bastylii, które oznaczało upadek starego świata i początek nowego. Jednak każda powtórka z historii jest tylko parodią pierwowzoru. Tak było i tym razem. Ze względu na groźbę ponownego zaatakowania Kapitolu, w dniu zaprzysiężenia Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych i panującą pandemię, amerykańską stolicę zamieniono w twierdzę.
Ewald Stefan Pollok – Historia granicy Polsko Niemieckiej po 1945 r.
Konferencja Poczdamska w pałacu Cecyllienhof odbyła się w dniach 17 Lipca - 2 sierpnia 1945, spotkały się tam trzy najważniejsze osoby koalicji antyhitlerowskiej: Józef Stalin ZSRR, prezydentem USA Harry Truman, który zastąpił zmarłego w kwietniu Franklina Delano Roosevelta i Wielkiej Brytanii Winston Churchill, którego zastąpił od 28 lipca nowo wybrany w wyborach brytyjskich premier tego państwa Clement Attlee. Jednym z punktów tej konferencji była sprawa dokonania przesiedleń ludności niemieckiej z terenów Polski, Czechosłowacji i Węgier.
Prof. Ludwik Tomiałojć - DWA NARODY NA ZIEMI POLSKIEJ?
W całym minionym ćwierćwieczu nie zdarzyło mi się usłyszeć choćby jednego mężczyznę, choćby jedną kobietę, protestujących przeciwko używaniu w ich obecności plugawych wyrażeń.
Nie tylko we Wrocławiu nie stało już nikogo, kto wyznałby swe zasady w Colosseum w obliczu lwów, lecz chyba w całym kraju. Może wszyscy odważni i patriotyczni są już poza krajem? To by nawet wyjaśniało, dlaczego piękną polszczyznę częściej słychać za granicą. Prawie trzy miesiące w r. 2004 i 2006 spędziłem w Moskwie i okolicach, a znając dobrze jęz. rosyjski odnotowałem z zaskoczeniem, że ani razu nie usłyszałem tam wulgarnych słów wypowiadanych w miejscach publicznych ostentacyjnie i agresywnie porykująco.
Oboz Potulice
Obóz Potulice obejmuje obecnie 21 000 Niemców, w tym około 5 000 dzieci. W samym obozie znajduje się około 6 000 ludzi, 15 000 pracuje w oddziałach na zewnątrz, przeważnie w majątkach państwowych i gospodarstwach wiejskich.
Łukasz Nowok - Zgoda obóz pracy w Świętochłowicach-Zgodzie
Obozy koncentracyjne na terenie Polski nie zniknęły wraz z pokonaniem III Rzeszy. Prawda jest bolesna: po wielkim zwycięstwie nad nazizmem „oswobodziciele” dali kacetom „drugie życie”, wykorzystując je do uporządkowania sytuacji w nowej Polsce. Przykładem może być dawna filia obozu Auschwitz w Świętochłowicach-Zgodzie na Śląsku.
Przed II wojną światową Świętochłowice znajdowały się w granicachu, kiedy to rozpoczęto państwa polskiego. Zakłady „Zgoda” znajdujące się w tym mieście zajmowały się głównie produkcją maszyn na potrzeby przemysłu górniczego i hutniczego. We wrześniu 1939 roku Niemcy zmienili ich nazwę na „Eintrachthütte” i przystosowali je do produkcji dział przeciwlotniczych. Dla obsadzenia wszystkich powstałych miejsc pracy w 1942 roku założono nieopodal obozu pracy przymusowej, w którym osadzono około 200 Żydów ściągniętych zarówno z pobliskich miejscowości, jak i samych Świętochłowic. Wobec wciąż rosnącego zapotrzebowania na uzbrojenie, zakłady wymagały dostarczenia nowych pracowników, co spowodowało, że w 1943 roku podjęto decyzję o zatrudnieniu w Świętochłowickiej fabryce więźniów z obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jako hitlerowski obóz pracy świętochłowicka placówka funkcjonowała do grudnia 1944 rokewakuację około 1200 przebywających tam osób. Ostatni więźniowie opuścili placówkę 23 stycznia 1945 roku.
Bernhard Soika, Gerhard Bartodziej - Lepszego Nowego Roku
Narodowe media twierdzą, że żyjemy w najlepszym kraju, gdzie jest lepiej niż dobrze, a władza cały czas stara się aby było jeszcze lepiej. W takim kraju władza kocha lud, bo miłość jest tam narzędziem sprawowania władzy, zaś lud kocha i szanuje władzę. W złych krajach, władza prowadzi dialog na ulicach i używa przemocy, także fizycznej z biciem włącznie, nie oszczędzając kobiet i nastolatków.
Najlepsze kraje mają wspaniałą historię, największych bohaterów, najlepszy naród, najmądrzejszych polityków i zwykle złych sąsiadów. Oczywiście najlepszy kraj musi mieć najlepszą religię i moralność, bo wówczas sprawowanie władzy można oprzeć na poszukiwaniu najlepszej prawdy narodowej, na której można budować świetlaną przyszłość Narodu.
Ewald Stefan Pollok - Polskie Ziemie Zachodnie?
Już kiedyś pisałem na temat tego, że w szkołach, książkach, encyklopediach, przedstawia się często nieprawdziwą historię Polski. Pomija się faktyczne wydarzenia, wszystko po to by ukryć niektóre złe karty historii, nie ujawniając jednocześnie te, które się zdarzyły, a były nie takie jakie by się chciało swoim krajanom pokazać I aby przedstawić kolejnym pokoleniom swa idealność, nieskazitelność.
Wystarczy przeczytać dalszą część artykułu i wtedy należałoby zapytać, – kto i jak ich uczył historii.
Prof. Gerhard Bartodziej, inz.Bernhard Soika - Rok 2020
Pod koniec 2020 roku próbujemy przedstawić nasze poglądy na miniony czas. Na jego początku, Prezydent Duda w orędziu noworocznym, oznajmił nam, że słowem które będziemy odmieniać najczęściej w 2020 roku, będzie sukces. Nie wyszło. Wielu Polaków natomiast miało nadzieję, że w tym wyborczym roku, spełni się ich życzenie zawarte w zawołaniu „byle nie Duda”. Też się nie udało. PiSowski rząd, głosząc same sukcesy i zwycięstwa, zaniedbując walkę z pandemią, osiągnął reelekcję Andrzeja Dudy. Obecnie, zamiast sukcesów, mamy więc coraz więcej zmartwień. Stan rzeczy w polskim państwie jest zły. Trwa wielkie umieranie, które codziennie pochłania setki ludzkich istnień , bo państwo sobie zwyczajnie z pandemią nie radzi.
„PATRYOTA“ Kazimierz Przerwa-Tetmajer
W zdrowym ciele zdrowa dusza!
Hoc! Hoc! Hopsa! tylko śmiało!
Jeszcze Polska nie zginęła!
Co się stało, to się stało!
Jak Bóg da, to odbierzewa!
Hulaj dusza bez kontusza!
Kto nie z nami, to hołota!
Huha! Vivat »patryota«!
MARTA K. NOWAK - Kaczyński: Macie krew na rękach
Protest Strajku Kobiet spod Sejmu 18 listopada poszedł pod TVR gdzie policja urządziła kocioł, odcięła wyjścia, rozpyliła gaz. Policjanci w cywilu wchodzili w tłum protestujących i bili ich i pałkami. W tym samym momencie Jarosław Kaczyński oskarżył opozycję o śmierć ofiar koronawirusa.
Kocioł i gaz
18 listopada około 21.40 policja zamknęła wszystkie wyjścia z placu przed TVP. Demonstranci krzyczeli: wypuśćcie nas i napierali na policję. Policja na oślep rozpyliła gaz. Potem stało się coś jeszcze bardziej niespodziewanego. Policjanci w cywilu zaatakowali grupę protestujących. „Policyjna prowokacja” - krzyczeli. Kiedy na miejsce dobiegli nasi dziennikarze, policjanci w cywilu atakowali leżącą kobietę pałką teleskopową. Na pierwszy rzut oka wyglądali jak prawicowa bojówka. „Gdzie jest policja?” - krzyczeli ludzie.
Narcyz Waszkiewicz – Tego trzeba leczyć.
Ewald. Stefan Pollok - Falszowanie historii
Joseph Goebbels, minister propagandy III niemieckiej Rzeszy, swoją wizją świata zrobił mętlik w głowach niemieckich obywateli i jeszcze teraz niektórzy myślą jego kategoriami. Po wojnie komuniści i ich profesorowie, a także prasa i radio, zrobiły mętlik w głowach polskich obywateli. Społeczeństwo ma prawo poznać prawdę. Trzeba znieść te stare, wydumane, specjalnie wyprodukowane uprzedzenia, wyssane z palca historyczne kłamstwa, a zastąpić je prawdą.
Antoni Szpak - Zgięty kark
Gdy 1 maja 2004 roku Przenajświętsza Rzeczpospolita stała się prawowitym, członkiem Unii Europejskiej, cieszyłem się jak dziecko. Dziś wiem, że moja niczym nie skrępowana radość brała się z niewiedzy i naiwności. Mówiąc inaczej, nie miałem pojęcia, w co się pakujemy i z kim faktycznie się integrujemy. Na szczęście nie wszystkich Polaków oczarowało owo zbratanie! Byli tacy politycy – prawdziwi patrioci – którzy kontestowali nasze wejście do Unii.
Gerhard Bartodziej, Bernhar Soika - Utracony adwent
Czas adwentu ma dla nas chrześcijan wielkie znaczenie. Jest oczekiwaniem na przyjście Mesjasza, który przyniesie każdemu z nas nową nadzieję. Głodnemu zapewni chleb, choremu zdrowie, strapionemu radość, zmęczonemu spokój i odpoczynek. Ta tradycyjna, mistyczna siła adwentu, ustępuje obecnie przed otaczającą nas rzeczywistością. W wielu krajach panuje strach o przyszłość, o pracę , o zdrowie, a nawet życie. Mamy wrażenie, że świat ogarnia chaos i niepewność. W głęboko podzielonej Polsce, panuje szczególna sytuacja. Cyniczna władza oszukuje naród, głosząc znaną nam z okresu PRL, propagandę sukcesów. Wyolbrzymia osiągnięcia gospodarcze i polityczne kraju oraz stawia nas w czołówce państw najlepiej radzących sobie z pandemią koronawirusa.
Prof. Jerzy Krasuski - Antyniemiecka tendencja historiografii i literatury polskiej
Wkrótce po utworzeniu Rzeszy Niemieckiej i rozpoczęciu systematycznej germanizacji zaboru pruskiego w 1872 r. wydano wreszcie w Krakowie w latach 1873-1878 Kronikę Jana Długosza. Miało to znaczenie polityczne, ponieważ kronika ta była wybitnie antyniemiecka. Na dziełach Długosza i Szajnochy oparł się później Henryk Sienkiewicz pisząc niesłychanie antyniemiecką powieść Krzyżacy (1900), w której absolutnie zatuszował kościelny charakter tego zakonu. Powieść tę uważał za najważniejsze dzieło swojego życia. Tegoż autora Potop (1886) wraz z pozostałymi częściami Trylogii stał się ewangelią narodową. Rolę Niemców odgrywają w Potopie Szwedzi, którzy nie tylko rozmawiają po niemiecku, lecz reprezentują wszystkie dodatnie i ujemne cechy stereotypu Niemca, przede wszystkim zaś są wstrętnimi rzekomo dla duszy Polaka "lutrami".
Bernhard Soika, Gerhard Bartodziej - Czas umierania
W wielu krajach, w tym w Polsce nastąpił gwałtowny wzrost zachorowań na COVID – 19. Perspektywa katastrofy i braku dostępu do leczenia stała się realna. Każdy z nas widzi, że rządowy optymizm i tysiące łóżek występujących w sprawozdaniach i na konferencjach prasowych, nie uratują nas przed katastrofą. Wielkie umieranie już trwa. W ciszy i zapomnieniu rośnie także liczba zgonów pacjentów kardiologicznych i onkologicznych, pozbawionych dostępu do leczenia.
Ewald Stefan Pollok - 102-lata polskiej Niepodległości?
Cała Polska przygotowuje się do obchodów 102 rocznicy odzyskania niepodległości.
Roman Dmowski i Narodowa Demokracja bojkotowali 11 listopada, między innymi dlatego, że kwestionowali zasługi Piłsudskiego.
Dlaczego 11. listopada? Przypadek. W tym dniu podpisano rozejm w Compiegne (Francja). Odzyskanie niepodległości nie uważano jednak wówczas w kraju za tak ważne by je świętować."Nikt jednak w Polsce nie chce sobie przypomnieć, że Polska może świętować 102-lecie dzieki wydanemu oświadczeniu niemieckiego i austro-węgierskich cesarzy z 5 listopada 1916 r. Polacy niechętnie przyznają, że swoją niepodległość w dużej mierze zawdzięczają Niemcom i Austriakom. Było wprawdzie wiele nieporozumień między polskimi przywódcami i niemiecką administracją na ziemiach polskich w czasie pierwszej wojny światowej, ale jednak to Niemcy jako pierwsi zgodzili się na polską niepodległość i powstanie polskiego państwa po 123 latach niewoli. Dzięki niemieckiej zgodzie Polacy pod koniec pierwszej wojny (1914-1918) zorganizowali swoją administrację i wojsko. Dzisiaj się o tym w Polsce nie pamięta, albo nie chce pamiętać. Rola Niemców przy powstaniu niepodległego państwa polskiego sto lat temu jest niewątpliwie kolejnym tematem na dużą polską dyskusję historyczną." (FAZ)
Antoni Golly - "Nowiny" z Rybnika piszą: Radna - Ślązacy! Nie łączcie się w pary!
Burzę wywołała wypowiedź radnej Lucyny Maryniak, ktora publicznie stwierdziła, iż Ślązacy łączący się w pary przenoszą na dzieci swoje wady genetyczne! I trwa przy tej opinii! Na te słowa słuchacze zatrzęśli się najpierw ze śmiechu, a potem z oburzenia. Radnej nie poparli nawet koledzy z klubu PO. – Pani Maryniak powinna przeprosić wszystkich, którzy czują się Ślązakami – powiedziała nam Alina Chojecka, radna z tego samego ugrupowania.
Film Annaberg - Lichterprozession 2020
Drodzy Czytelnicy, nasz miły czytelnik Jacek Jaroń, był tak uprzejmy i przekazał nam swój
film do obejrzenia. A obejrzeć warto, bo każdy Ślązak był czy będzie na Górze św. Anny
(Annaberg), naszej śląskiej świętej górze. Wystarczy nacisnac na link.
Liebe Leserinnen und Leser, unser netter Leser Jacek Jaroń war so nett und
gab uns seinen Film zum Anschauen. Und er ist sehenswert, denn jeder Schlesier war oder
wird auf dem Annaberg sein, unseren schlesischen Heiligen Berg. Klicken Sie auf den Link.
Paula Ernst - TVP kłamie
Oglądając programy w TVP, dobrze byłoby znać pewne fakty historyczne, bo często dowiadujemy się rzeczy, które nigdy się nie zdarzały albo miały inny kontekst. Można byłoby tu przytoczyć tysiące takich kłamstw, w ktorych wprowadza się odbiorców w błąd. Najlepiej pokażę to na teraźniejszych, codziennych wiadomościach.
Ostatnie dni zdominowały informacje o coronavirusie. Podaje się dane z Polski, jednocześnie wskazując na zlą sytuację w innych krajach a szczególnie naszych sąsiadów Niemców, gdzie ponoć jest gorzej niż u nas a wręcz wszystko wymyka się z pod kontroli.
A jak jest naprawdę? Przez zwykłą ciekawość zapisywałam przez kilka dni ilość zakażeń w Polsce i Niemczech. Poniżej zestawienie:
Gerhard Bartodziej, Bernhar Soika - Sny o potędze
Po nieudanej, wspólnej inicjatywie PiS i opozycji mającej na celu podwyżkę swoich uposażeń, polityka chwilowo przeniosła się na poziom rządu i do siedzib partyjnych. Pod hasłem rekonstrukcji rządu, politycy Zjednoczonej Prawicy długo handryczyli się o posady i pieniądze. W końcu jakieś tam uzgodnienia zapadły na Nowogrodzkiej, w siermiężnym centrum dowodzenia polską polityką.
Antoni Golly - Uwagi Ślązaka na temat hasła „Ślązak=Polak"
Podstawą moich poglądów na dziedziny nauki była zawsze wypowiedź pewnego wybitnego człowieka:„...w danej dziedzinie jest tyle nauki, ile w niej jest matematyki...”.Tytuł pokazuje nieśmiałą próbę zastosowania matematyki – zawiera bowiem równanie. Definicja pojęcia „równanie” dla laików mogłaby być następująca: „równanie to pytanie, co wstawić w miejsce niewiadomych (np. X i Y) aby lewa strona był równą prawej”.W tym haśle „królowa Nauk” jest użyta przez historyków - co się chwali - istnieje jednak bardzo wąski przedział manipulacji przy próbie podstawieniu wartości w miejsce niewiadomych, gdyż podano za mało elementów (dwa) i w tym przypadku równanie nie ma prawidłowego rozwiązania.
Ewald Stefan Pollok - Hitler w Jełowie
Nieduża wieś Jełowa, niedaleko Opola, była przez kilka dni na pierwszych stronach światowej prasy i niespodziewanie weszła do historii II wojny. 9 września 1939 r. na mały dworzec Ilnau (nazwa Jellowa, od 1936 r. zmieniona na Ilnau) wtoczył się specjalny pociąg „Amerika”, nazywany główną kwaterą Hitlera w czasie wojny - Führersonderzug (nazwa nie pochodziła od nazwy kontynentu, lecz od nazwy miasteczka, opodal którego Hitler walczył podczas pierwszej wojny światowej). W związku z obecnością kanclerza podjęto nadzwyczajne środki ostrożności.
Ewald Stefan Pollok - Hitler w Gogolinie
W czasie 12.09 do 18.09. września 1939 pociąg zatrzymał się w Gogolinie i stał początkowo na bocznym torze w pobliżu stacji kolejowej, z którego odchodziły pociągi do Prudnika. Hitlerowi przeszkadzały tam jednak codzienne odgłosy miejscowości, więc rychło cały skład przetoczono do lasu, w okolice Karłubca.
Tak duża ilość wojska w jednym miejscu oraz obecność najważniejszych dostojników państwowych nie tylko wpłynęła na pewną dezorganizację życia w tej miejscowości, ale była to również świetna możliwość robienia interesów. Najbardziej w tej nowej rzeczywistości zacierał ręce miejscowy piekarz, jedyny w tej okolicy, który codziennie dostarczał kołocz z dojrzewającymi śliwkami. Aby dogodzić podniebieniom tak licznej klienteli, tak wspomina Józef Wistuba mieszkaniec wioski, piekarz codziennie piekł ciasto ze 100 kg maki, pamięta również, że do parowych lokomotyw wodę wozili strażacy, a węgiel był dowożony furmankami.
Bernhard Soika, Gerhard Bartodziej - Dziadostwo plus-1
Sezon ogórkowy w kraju kończy się w tym roku inaczej niż zwykle. Zamiast odczucia leniwego jesiennego spokoju, mamy w wielu obszarach życia poczucie niepewności i chaosu. Polski krajobraz polityczny zaczyna trącić dziadostwem. Nie rozumiemy na przykład, jak można było przejść do porządku dziennego po ekscesie, który miał miejsce podczas zaprzysiężenia prezydenta Dudy na drugą kadencję. W czasie, kiedy Prezydent uroczyście przysięgał, że dochowa wierności postanowieniom konstytucji, jedna z posłanek demonstracyjnie trzymała planszę z napisem „Krzywoprzysięzca.
Gerhard Bartodziej, Bernhard Soika - Mamidła PiSowe
Nieuczciwe wybory prezydenckie, z nieszlachetnym kandydatem w roli głównej mamy za sobą, więc nareszcie możemy spokojnie przeżywać sezon ogórkowy. Postanowiliśmy zatem oderwać się od bieżącej polityki i przyjrzeć się kuchni politycznej. Nie będziemy przytaczać wypowiedzi Bismarcka o polityce i kiełbasie, bowiem w polskiej polityce mamy własne recepty na sukcesy w tej dziedzinie.
Annaberg Film
Szanowni Czytelnicy od dzisiaj będziemy dawali w SILESII filmiki lub zdjęcia Śląska. Prosimy nacisnąć na ten niebieski link a rozpocznie się film o Annabegu. |
x xxxxxx |
Liebe Leserin/Leser in unserer SILESIA werden ab heute Bilder und kurze Filmen gezeigt. Es reicht nur auf das Blaue link zu klicken und schon läuft der Film. |
Prof. Aleksander Klugman - Żydzi w Polsce
Słowniki i encyklopedie objaśniają słowo "antysemityzm", jako "wrogość i nienawiść wobec Żydów". Żydzi nie są jednak jedynym narodem, który na przestrzeni swej historii spotykał się z przybierającymi wciąż inne formy objawionej nienawiści i prześladowań. Znany jest los Ormian i straszliwa rzeź, dokonana na nich przez Turków; znane są prześladowania jakimi poddani byli w różnych krajach Cyganie. Można by zresztą przytoczyć długą listę rożnych wzajemne nienawidzących się i wrogich wobec siebie narodów.
W roku 1945, w kilka tygodni po wyzwoleniu Łodzi, przyszedł do Centralnej Żydowskiej Komisji Historycznej, młody, może 10-letni żydowski chłopiec, który po utracie rodziców, ukrywał się sam, na własną rękę, prowadził swą walkę o byt. Na pytanie w jaki sposób udało mu się ukryć przed Niemcami, chłopiec odpowiedział: "Ja się wcale nie musiałem ukrywać przed Niemcami. Oni nie mogli się domyśleć, że ja jestem Żydem. Ja się ukrywałem przed złymi Polakami, którzy mnie chcieli wydać Niemcom".
Dr. Werner Fuchs -Zeitung "Gazeta Gdanska" vom 9. Oktober 1925
Die Gazeta Gdanska ist trotz ihres Namens in Wirklichkeit keine bodenständige Danziger Zeitung, vielmehr ein sogenanntes Kopfblatt, das auswärts hergestellt wird und überdies seinen „Kopf“ im Laufe der Jahre öfter gewechselt hat: so wurde sie zeitweise unter dem Titel Dziennik Gdanski herausgebracht oder wählte vorübergehend auch die Bezeichnung Kurier Gdanski. Jedenfalls sind die wiederholten Versuche, in Danzig neben dem deutsch geschriebenen Polenblatt, der Baltischen Presse, auch ein in polnischer Sprache erscheinendes Presseorgan aufzuziehen, bislang immer gescheitert! Auch konnte sich angesichts der verschwindend geringen Größe der polnischen Minderheit in Danzig eine eigene Druckerei nicht halten, - Zur Locarno-Politik, die ja eigentlich eine neue „Friedensära für Europa hatte einleiten sollen, lieferte die Gazeta Gdanska folgenden nicht gerade versöhnlich gestimmten Beitrag:
Eugeniusz Januła - GRUPA WYSZECHRADSKA-REALIA I IDEA
W sytuacji kiedy polityka polskiego rządu spotyka się z coraz większą dezaprobatą i krytyką zarówno wewnątrz Unii Europejskiej jak i poza UE, musi zostać postawione pytanie czy Grupa Wyszehradzka na którą często powołuje się polski rząd może w tym obrazie dość ponurej rzeczywistości coś zmienić.Grupę Wyszehradzką powołano jako organ konsultacyjny trzech państw; Czechosłowacji, Węgier i Polski w 1991 roku. Był to okres intensywnych przygotowań i działań mających ułatwić i przyśpieszyć wejście trzech wymienionych wyżej państw do NATO i Unii Europejskiej. Jak pokazały wydarzenia tamtego okresu czasu, rzeczywiście wzajemne konsultacje trzech państw miały pewne pozytywne oczywiście co nie znaczy absolutnie, że decydujące znaczenie podczas starań o uzyskanie członkostwa w NATO i UE.
Alfred Bartylla-Blanke - List do Braci Polaków
Bracia Polacy! Wy jesteście dobrzy. Wy jesteście piękni. Wy jesteście wspaniali. Ja jestem przerażony.
Ewald Stefan Pollok - Polnische und Schlesische Nobelpreisträger
In der polnischen Schule wurde ich und Tausende von Schülern über polnische Nobelpreisträger unterrichtet. Zu dieser Zeit gab es nur vier von ihnen. Über sie wurde mit großer Ehrfurcht gesprochen. Sie waren allen bekannt, Menschen, die das Land berühmt machten und zur Elite der Polen gehörten. Die ersten vier sind:
Gerhard Bartodziej, Bernhard Soika - Bóg dał zwycięstwo
Zakończyła się pięciomiesięczna, brutalna kampania wyborcza, po której został kac moralny. Obserwowaliśmy ją z przerażeniem, bo było w niej coś z chocholego tańca. Boimy się jego kontynuacji w najbliższej przyszłości. Ubezwłasnowolnieni różnymi plusami i pogrążeni w tępym letargu, niezbyt rozgarnięci potomkowie chłopów pańszczyźnianych na wschodzie i zachodzie kraju, wybrali nam ponownie odpowiadającego im mentalnie prezydenta Andrzeja Dudę.
LESZEK GRETKOWSKI - Nowa książka płk dr E. Januły
Z dużą satysfakcją recenzuję kolejną książkę płk/r/dr Eugeniusza Januły poświęcona zagadnieniom makroregionalnych Śląska. Tą pozycję Wymieniony poświęcił zagadnieniom rozwoju budownictwa mieszkaniowego w szczególności budownictwa patronalnego w obrębie Zagłębia Górnośląskiego w epoce i na tle rozwoju przemysłu górniczo-hutniczego. Trzeba w tym miejscu podkreślić że właśnie rozwojowi i problemom urbanizacji na tle oczywiście historii społecznej Zagłębia Górnośląskiego, poświęcano tylko w wielu kolejnych pracach, raczej niewielką uwagę. A przecież budowa osiedli patronalnych czyli popularnych ‘familoków’ była w równym stopniu ważna dla regionu jak sama budowa charakterystycznego tu przemysłu górniczo-hutniczego
Gerhard Bartodziej, Bernhard Soika - Pany i Chamy
Termin wyborów prezydenckich podany przez nieformalną głowę państwa, okazał się bezdyskusyjny. I tak, za sprawą Prezesa, za kilka dni dojdzie do pierwszej tury wyborów, która wyłoni dwóch finalnych pretendentów do urzędu Prezydenta RP. Sondaże jak i atmosfera wśród wyborców wskazują, że będą nimi: reprezentant PiS-u - Andrzej Duda i reprezentant antyPiS-u – Rafał Trzaskowski. Dlaczego oni? W przypadku Dudy, sięgamy do wywiadu sprzed pięciu lat, Mileny Kindziuk – „Rodzice prezydenta”, w którym matka Dudy mówi: Zawsze modliliśmy się, żeby Andrzej odgadł trafnie swoje powołanie życiowe.
Co mówią znane osoby o wyborach prezydenta
„W tych wyborach jednak nie chodzi o wyłonienie stabilnego rządu. Przypominam, że prezydent to nie jest w polskim ustroju politycznym ktoś, kto rządzi i kreuje polityką państwa. Za to, jeśli chce, może zatrzymać polityczną drogę donikąd. Prezydent w Polsce współkształtuje politykę zagraniczną a i czuwa nad politycznym, oszołomstwem (by nie rozprzestrzeniło się nadmiernie) I dziś nade wszystko musimy mieć prezydenta, który zatrzyma nas w Unii Europejskiej.” pisze P. Gadzinowski
Szanowny Panie Prezydencie Duda !
Jakże oddalił się Pan w tym, co Pan robi, od ideału Pana mistrza i poprzednika, śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Prezydent Kaczyński cierpliwie tłumaczył, w jaki sposób decyduje o tym, czy zastosuje wobec kogoś prawo łaski, czy mu go odmówi – pisze do Prezydenta Andrzeja Dudy redaktor naczelna Faktu, Katarzyna Kozłowska.
Mam 38 lat, urodziłam się w stanie wojennym w Polsce i tu wychowałam. Nigdy nie mieszkałam za granicą. To w Polsce pracuję i płacę podatki. To tu odnoszę sukcesy i ponoszę porażki. Od początku mojej drogi zawodowej jestem redaktorką. Dbam o teksty i o ich obiektywizm. Myślę, że Pan to wie. Mieliśmy sposobność rozmawiać.
Ewald Stefan Pollok - Polski dług
Starsi z nas pamiętają, że Gomułka, Gierek i Jaruzelski prawie chcieli zniszczyć PRL - tak mówiono kiedy do Polski przyszla demokracja - bo pożyczali za granicą pieniądze. Podobno dużo pieniędzy. A jak się człowiek temu przyjrzy to ma pewne wątpliwości. W 1970 roku zadłużenie Polski wobec krajów kapitalistycznych wynosiło 1,1 mld USD. W 1981 roku rząd gen. Jaruzelskiego poinformował Klub Paryski o wstrzymaniu spłat zadłużenia zagranicznego w wysokości 25,5 miliarda USD
Benedykt XVI
Papież Benedykt XVI ukończył 93 lata. Był 265 papieżem w historii kościoła katolickiego. Kierował nim pd 19 kwietnia 2005 r. aż do zaskakującej abdykacji w roku 2013. Wcześniej w klatach 1983-2005, pełniąc jeden z najwyższych urzędów watykańskich prefekta Kongregacji Nauki Wiary, był najbliższym współpracownikiem papieża Polaka. Przybrał imię Benedykta XV (z czasów I wojny światowej) oraz patrona Europy i założyciela zakonu benedyktynów św. Benedykta z Nursji.
Ewald Stefan Pollok – Czas przedwyborczy
W czasie przedwyborczym na prezydenta Polski dzieją się coraz dziwniejsze rzeczy. W kościele Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze z ambony przemawiała minister Emilewicz. W czasie Bożego Ciała nad jednym z ołtarzy przy drodze wisiał emblemat PiS, a przy innym obraz Boga Naszego – Andrzeja Dudy. (mówił o tym też nieco zdziwiony poseł Kukiz, pokazywała TV). Osobiście nie przypominam sobie, aby kiedyś, przed lat przykładowo 50. za komuny wisiał nad ołtarzem emblemat PZPR albo obraz Gomółki czy Cyrankiewicza czy też z ambony przemawiał dostojny gość Gierek. Ostatnio często można słyszeć partyjnego posła PiS mówiącego spod ołtarza, przykładowo Ryszard Czarnecki przemawiał w kościele w Wiązowie i sam twierdzi, „w ostatnich 20 latach wielokrotnie mówiłem od ołtarza do wiernych i to nie tylko na Dolnym Śląsku ale także w woj. mazowieckim.”
Eugeniusz Janula - Bliski Wschod
Problemem podstawowym w rejonie Bliskiego Wschodu jest jak już pisano we wstępie samo istnienienie i funkcjonowanie państwa Izrael. Jest to paradoksalnie swojego rodzaju również państwo o narodowościowo charakterze semickim ale ideologicznie to zupełnie inna nacja w swoim rodzaju. Izrael rozciąga się ponadto na terytorium w pewnym sensie wydartym i to w wyniku zbrojnego konfliktu arabskiej Palestynie. Palestyńczycy a przynajmniej ich większość nigdy nie pogodzili się z utratą swojego kraju i swojej państwowości. Ten substytut który funkcjonuje teraz czyli tzw. Zachodni Brzeg i strefa Gazy uważana jest przez Palestyńczyków tylko i wyłącznie jako skromny zaczątek państwa palestyńskiego,,które ma się po prostu odrodzić. Część Palestyńczyków oczywiście mieszka w dalszym ciągu na terenach państwa Izrael ale są oni bardzo jednoznacznie traktowani jako obywatele drugiej kategorii
Odwet za Zaolzie !
Szok na granicy Polski i Czech. Polskie wojsko wkroczyło na terytorium naszych sąsiadów i okupuje część wioski Pelhirmowy. Weszli na jej teren uzbrojeni i bez pozwolenia. Ludziom grozą bronią...Czegoś takiego jeszcze nie było. Na polsko-czeskiej granicy doszło do inwazji...polskich żołnierzy. Grupa mundurowych przekroczyła most nad potokiem Troja (to on oddziela oba państwa) i wtargnęła na teren wsi Pelhimory.
Prof. Gerhard Bartodziej, inż Bernhard Soika - Rycerze i marionetki
Nieformalna głowa państwa (Kaczyński) orzekła „bez trybu”, że wybory prezydenckie odbędą się 28. czerwca. Nie dość, że w tej sprawie Prezes bezprawnie wyręczył PKW i Marszałka Sejmu, to jeszcze oświadczył, że „ jeżeli będą próby przeciwstawiania się temu, będziemy wykorzystywali wszystkie środki jakie przynależą państwu, po to, żeby prawo zostało wykonane.
Ewald Stefan Pollok - Polscy i Śląscy Nobliści
W szkole uczono mnie i tysiące uczniów o polskich Noblistach. Wówczas było ich tylko czterech. Mówiło się o nich z wielkim pietyzmem. Były to dla wszystkich znane osoby, ludzie, którzy rozsławili kraj i należeli do elity Polaków. Pierwsza czwórka to:
1903 – Maria Curie-Sklodowska
1905 – Henryk Sienkiewicz
1911 – Maria Curie-Skłodowska
1924 – Władysław Reymont
Później było długa przerwa i dopiero w 1980 roku uhonorowano literacką nagrodą Czesława Miłosza. Niektórzy Polacy byli zdania, że to żaden „prawdziwy Polak”, bo krytykował Polskę i przyznawał się do Litwinów. Mimo to cieszono się, że jeszcze o jednym Polaku dowiedział się świat. Jeżeli Litwin to nie Polak, mimo to cieszono się, że Polak.
Bernhard Sojka, Gerhard Bartodziej - Czy III Rzeczpospolita się ostoi?
Po raz pierwszy w historii, demokratyczne instytucje państwa polskiego nie były w stanie zorganizować wyborów w konstytucyjnym terminie. Dane nam było przeżyć tylko ich tragikomiczną farsę, bo w końcu to one były, ale się nie odbyły. Dla wielu osób było to bez znaczenia, jednak świadomi obywatele otrzymali sygnał, że w historii Polski przeżywamy kolejny kryzys państwa i głęboko podzielonego społeczeństwa.
Polscy żołnierze wkroczyli do Czech
Polscy żołnierze wkroczyli do Czech i zajęli teren przy zabytkowej kapliczce. MON:
Karolina Kijek 10 czerwca 2020 | 17:57
Polscy żołnierze wkroczyli na teren Czech i stworzyli swój posterunek przed tamtejszą kapliczką, do której problem z wejściem mieli przez to Czesi. - To wynik nieporozumienia - tłumaczy polskie wojsko.
Współczujemy Polakom!
Cały świat ma kłopoty z conowirusem, tylko Polacy z: corona 19 i wyborami. Rządzący chcą by odbyło się glosowanie na prezydenta, by mogli zostać u koryta nie patrząc na to, że część Polaków może z tego tytułu umrzeć. Ciągle się narzeka, że okupanci niszczyli Polaków, teraz Polacy niszczą swoich - Rodaków. Demokracja deptana jest brudnymi butami.
My wierzymy, że mimo wszystko Polacy powiedzą N0 PASARÁN - NIE, by wyborow nie było.
Współczujemy Polakom!
Prof. Tomasz Kamusella - O nazwach – Śląsk i Polska
Ostatnimi czasy, w drugiej dekadzie XXI stulecia, znowu pojawia się w użyciu negatywnie nacechowany termin „ślązakowiec” na określenie zwolennika ruchu śląskiego, czy to kulturowo-językowego, czy też polityczno-narodowego. Ukuto go na przełomie wieków XIX i XX w galicyjskiej prasie polskojęzycznej o narodowym nastawieniu, kiedy okazało się, że w Śląsku Cieszyńskim (czyli wschodniej połowie Śląska Austriackiego) obok narodowych i kulturowych organizacji czeskich (czesko-morawskich), niemieckich oraz polskich, wyłonił się narodowy ruch śląski. Założona w roku 1909 Schlesische Volkspartei / Śląska Partia Ludowa stała się, pod przywództwem Józefa Kożdonia, najważniejszą siłą polityczną pośród ludności słowiańskojęzycznej w Śląsku Cieszyńskim. Po podziale Śląska Cieszyńskiego między Czechosłowację a Polskę w roku 1920, działał on głównie w granicach tego pierwszego państwa, bowiem Praga przestrzegała głównych zasad demokracji, inaczej niż Warszawa. Od roku 1923 do zajęcia Czechosłowacji przez Niemcy w marcu 1939 roku, Kożdoń był regularnie wybierany na stanowisko burmistrza Český’iego Těšína.
Obozy pracy w Polsce 1944-1950
Obozy pracy w Polsce 1944-1950. Przewodnik encyklopedyczny, Kopka, Bogusław - Adam Leszczyński
Nie ma koców ani jedzenia. Gwałty na porządku dziennym. Tak wyglądały obozy, w których po wojnie państwo polskie trzymało rozmaite "osoby niepożądane"
Strażnicy nie mają budujących, moralnych przykładów ze strony kierownictwa - raportował starszy referent Stasiak z obozu pracy w Jaworznie tuż przed świętami Bożego Narodzenia w 1947 r. - Kierownik Grossman żyje coraz to z inną strażniczką, nie kryjąc się z tym zbytnio. Wszyscy wiedzą, że jego dwie ostatnie kochanki, Skorupska i Gut, zachodziły w ciążę i niszczyły płód. ( ) Nic więc dziwnego, że skoszarowane strażniczki prowadzą lekki tryb życia ze swoimi kolegami, np. ob. Madej miesiąc temu natknął się na spółkującą parę w łazience koszar kobiecych. Oboje zbiegli, tak że nie udało się ich zidentyfikować".
Ewald Stefan Pollok -Nowe obliczenia zmarlych w Majdanku i Oświęcimie
Dotychczas podawano dwie liczby ofiar Majdanka. Liczbę 360 tyś. ofiar podają „Encyklopedia Holokaustu”, „Britanica Edycja Polska” czy „Nowa Encyklopedia Powszechna PWN” w ślad za publikacją z 1948 r. Zdzisława Łukasiewicza, sędziego Głównej Komisji Ścigania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce.
Joanna Bosakowska, Joanna Pszon, Opole - W Polsce były obozy koncentracyjne?
Czy można tak nazywać obozy, które powstawały na polskich ziemiach po drugiej wojnie światowej? Czy można używać nazwy ''polskie obozy koncentracyjne'' dla obozów stworzonych przez komunistyczną bezpiekę?
Tak, w końcu były prowadzone przez polskie władze. Nie, bo państwo polskie nie było w pełni suwerenne
Gorący spór o to wywołuje film dokumentalny Pawła Siegera. Trwa 45 minut, swoją historię opowiadają w nim dwie Ukrainki (osadzone w obozie Jaworznie) i jedna Ślązaczka (obóz Świętochłowice-Zgoda).
Józef Kubica - Miasto Zabrze - historia i współczesność.
Zabrze ma swoją wyjątkową specyfikę. Nie było miastem średniowiecznym, nie leżało na zbiegu szlaków komunikacyjnych ani w jakimś szczególnym położeniu. Można powiedzieć, że ojcem i matką Zabrza był wielki przemysł. Industrializacja rozwijała się tu żywiołowo i chaotycznie. Zakładano kopalnie, huty i inne zakłady przemysłowe. Wokół nich rosły siedziby ludzkie na początku lepianki i szałasy, później osiedla. Wiele lat trwało zanim poszczególne autonomiczne miejscowości połączyły się w jeden, sprawnie funkcjonujący organizm miejski. Ale jak już to nastąpiło to Zabrze weszło od razu do swego rodzaju pierwszej ligi miast legionu. Dzieje polityczne były również bardzo skomplikowane. Niemniej złożona jest współczesność.
Strona 6 z 8