Ewald Stefan Pollok - Tragedia Śląska
Jak wyglądało wyzwolenie Śląska przez Rosjan można pokazać na przykładzie powiatu opolskiego:
- w Boguszycach, gdzie trwały walki nad Odrą, zastrzelili 280 mieszkańców. W niektórych piwnicach czy na gnoju w chlewach leżało po 10-15 zabitych. Ktoś z tamtych mieszkańców powiedział niedawno: „Nie ma już śladów wojny, ale rany w duszach pozostały”.
- w Groszowicach zamordowano 93 osoby, część kobiet i dzieci spalono.
- w Kup zamordowano 28 osób, z czego 25 z tej miejscowości, 1 osobę z Wrocławia, 1 z Essen i 16 letniego zamiejscowego chłopaka.
Erzbischof Alfons Nossol ·
Versöhner und Brückenbauer – Zum 91. Geburtstag gratulieren wir dem Schlesierschildträger Erzbischof Alfons Nossol
Alfons Nossol, römisch-katholischer Theologe und emeritierter Bischof von Oppeln, wurde am 8. August 1932 in Broschütz im Landkreis Neustadt O.S. geboren. Er gilt seit Jahrzehnten als Brückenbauer zwischen Polen und Deutschland sowie als Mittler zwischen den Konfessionen. 1980 ermöglichte Nossol dem damaligen Augsburger Bischof Josef Stimpfle die erste deutsche Predigt seit dem Zweiten Weltkrieg auf dem oberschlesischen St. Annaberg zu halten.
Śląska tyta
W Polsce tyta nazwana będzie rogiem obfitości, ale na Śląsku takie określenie zupełnie nie funkcjonuje. Tyta to papierowy stożek, ozdobiony kolorowymi rysunkami lub podobiznami bohaterów bajek, które dzieciak uwielbia. Górna część nierzadko udekorowana jest celofanem, który zawiązywany jest kokardką.
Gerhard Bartodziej, Bernhard Soika - Pożyteczny wróg
Od niepamiętnych czasów wiadomo, że nic nie łączy ludzi lepiej niż wspólny wróg. Przytaczamy to stwierdzenie, bo próbujemy zrozumieć zaciekłą antyniemiecką narrację w toczącej się kampanii wyborczej. Jest ona zdecydowanie mocniejsza od narracji antyrosyjskiej, zrozumiałej w obliczu toczącej się w Ukrainie wojny, a także dramatycznej wspólnej historii. W polskiej pamięci zbiorowej, nie zauważamy współcześnie żadnych śladów wrogości do Szwedów, którzy niegdyś mocno niszczyli Polskę. Nie dziwi więc, że w rankingu wrogich sąsiadów zawsze wygrywają Niemcy. Mimo wielu wysiłków ludzi dobrej woli w Polsce i w Niemczech oraz polskich i niemieckich biskupów, nie udało się w sensie psychologicznym zamknąć w zbiorowej pamięci Polaków skutków II wojny światowej. Odnosimy wrażenie, że solidna pozycja Niemiec jako wroga Polski i Polaków ma swoje głębokie historyczne korzenie.