Wydanie/Ausgabe 131/04.04.2024

 Architektura sakralna w Polsce kryje wiele niespodzianek - zarówno tych przyjemnych, jak i odpychających wzrok. Spośród setek świątyń wybraliśmy 10 budowli, które zaskakują oryginalną formą i zgrabnie wpasowują się w architektoniczne nurty. Architektura sakralna w Polsce cierpi na te same choroby, co inne powstające u nas budowle – świątynie często są karykaturalne, efekciarskie, projektowane bez poszanowania przestrzeni i potrzeb ludzi.

Realizacje takie jak Bazylika w Licheniu czy wyglądający jak połączenie niedokończonej galerii handlowej i wyciskarki do owoców Kościół Opatrzności Bożej we Wrocławiu są świetnymi przykładami dla poparcia tej tezy. Nie ulega jednak wątpliwości, że Polska pełna jest kościołów pięknych: katedra na Wawelu, bazyliki Mariackie w Krakowie i Gdańsku, barokowe perły w Wambierzycach i Krzeszowie – wymieniać można długo. Wartość zabytkowych świątyń jest oczywista, ale kilka przykładów pokazuje, że także późniejsze historycznie projekty mogą być interesujące.

  1. Kościół Ducha Świętego we Wrocławiu

Kościół Ducha Świętego we Wrocławiu zaprojektowany został przez Waldemara Wawrzyniaka, Tadeusza Zipsera i Jerzego Wojnarowicza, wybudowany zaś w latach 1973-1981. Architektom, mimo licznych ograniczeń postawionych przez ówczesne władze (np. konieczność ograniczenia inwestycji do jednego obiektu), udało się stworzyć budynek unikatowy.

Bryła kościoła inspirowana jest osiągnięciami architektury organicznej – miękka forma przypominająca kielich kwiatu zdecydowanie wyróżnia się na tle pobliskich osiedli. Świątynia pełna jest odwołań do atrybutów swojego patrona, np. podział centralnego witraża na siedem okien symbolizuje tyleż darów Ducha Świętego; również siedmiokrotny podział głównego sklepienia jest oczywistym nawiązaniem do Trzeciej Osoby Boskiej. Kościół ten cały czas pozostaje jedną z najciekawszych świątyń we Wrocławiu, ale nie udało się go uchronić przed dwiema chorobami polskiej architektury, czyli ociepleniem i pastelową kolorystyką. Przy sprzeciwie autorów budowli na początku XXI wieku biało-ceglaną elewację pokryto styropianem i pomalowano na pomarańczowo.

  1. Kościół Ducha Świętego w Tychach

Upływowi czasu i niepotrzebnej ingerencji oparł się tyski kościół Ducha Świętego, kolejny przykład oryginalnego podejścia do architektury sakralnej. Zaprojektowany przez Stanisława Niemczyka budynek inspirowany był polskimi kościołami drewnianymi, w których dominował dach. Bryła świątyni przypomina namiot rozkładany przez pielgrzymów. Nowoczesna forma nie przeszkodziła architektowi w stworzeniu budynku spełniającego wymogi Soboru Watykańskiego II – Niemczyk opisał kościół na planie centralnym, co zbliżyło wiernych do kapłana.

 

Zaskakujące jest wnętrze – ukośne ściany pokryto sosnowymi deskami, na których freski namalował Jerzy Nowosielski. Prace znanego z pisania ikon artysty zastąpiły tradycyjne obrazy, a ich charakterystyczna estetyka przywołuje na myśl skojarzenia z cerkwiami i soborami.

  1. Cerkiew Ducha Świętego w Białymstoku

Skoro już o cerkwiach mowa, warto zwrócić uwagę na stojącą w Białymstoku Cerkiew Ducha Świętego. Jest ona nie tylko największym tego typu obiektem w Polsce, ale także jednym z najpiękniejszych.

Jan Kabac, architekt świątyni, podobnie jak Niemczyk w Tychach, połączył tradycyjne założenia z nowoczesnym podejściem. Gmach wykonano z cegieł i zwieńczono pięcioma kopułami symbolizującymi Jezusa i czterech ewangelistów. Kopuły i ściany mają kształt języków ognia, co jest czytelnym odniesieniem do patrona cerkwi. Również wnętrze przyciąga wzrok, bowiem spotykają się w nim współczesność i tradycja, a od wielobarwnych fresków czy wykonanego przez mińskich i poczajowskich rzeźbiarzy dębowego ikonostasu ciężko oderwać wzrok.

  1. Kościół Św. Rocha w Białymstoku

O ile Cerkiew Ducha Świętego z racji kształtu przywołuje organiczne skojarzenia, o tyle Kościół św. Rocha przywodzi na myśl raczej surowość i prostotę. Zaprojektowany przez Oskara Sosnowskiego budynek jest jednym z najciekawszych przykładów modernizmu w polskiej architekturze sakralnej. Zbudowano go na planie ośmioboku, a główna forma składa się z trzech stopniowo narastających brył zwieńczonych wieżą o wysokości 78 metrów. Świątynia ta jest jednocześnie pomnikiem odzyskania przez Polskę niepodległości. 

 Wnętrze kościoła jest oszczędne, utrzymane w białej kolorystyce; zaciekawić mogą sklepienia o kryształowej strukturze czy rzeźby Stanisława Horno-Popławskiego.

  1. Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu

Nie da się ukryć, że w czasach Polski Ludowej powstało mnóstwo ciekawych i niebanalnych budynków. Po upadku komunizmu, ze względu na moment i kontekst ich powstania, traktowano je jednak po macoszemu. Architektura sakralna miała dużo szczęścia - w końcu kościołów z oczywistych względów nie dewastowano ani nie wyburzano.

 Jedną z wybudowanych wtedy świątyń jest Kościół Miłosierdzia Bożego w Kaliszu, jedna z najbardziej niezwykłych i wizjonerskich budowli tamtych lat. Choć budowano ją w latach 1977-1993, projekt powstał znacznie wcześniej, bo już w roku 1958, co, biorąc pod wygląd świątyni, powinno robić wrażenie. Jerzy Kuźmienko i Andrzej Fajans, autorzy projektu, stworzyli budowlę, której nie powstydziliby się najlepsi architekci XX wieku. Biała, żelbetowa bryła wygina się i kluczy, układając się w ogromną, górującą nad okolicą falę. Kapitalne wrażenie robi również praktycznie pozbawione ozdób wnętrze. Kościół ten jest dowodem, że mniej znaczy lepiej.

  1. Kościół Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie

Kolejnym powstałym w czasach realnego socjalizmu kościołem jest Kościół Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, znany także pod nazwą Arka Pana. Stoi on w Nowej Hucie, która w pierwotnym założeniu miała być miejscem bez świątyń. Budowla powstawała więc długo, po drodze napotykając na wiele trudności. Z tego też powodu kościół zdążył obrosnąć mitami i stać się miejscem symbolicznym, pokazującym stosunki między władzami Polski Ludowej a Kościołem i wiernymi. Nie zmienia to faktu, że jest to budowla niecodzienna, odwołująca się do projektów Le Corbusiera.

 Zaprojektowana przez Wojciecha Pietrzyka ekspresyjna forma przypomina łódź, jednoznacznie chrześcijański symbol, a użyte do budowy materiały (ściany wyłożono otoczakami, dach pokryto gontem) sprawiły, że kościół praktycznie nie potrzebował ozdób, bowiem bronił się kształtem i wykonaniem. Wiele kontrowersji wywołała ekspresyjna rzeźba Chrystusa autorstwa Bronisława Chromego - podobno niektórzy parafianie po jej ujrzeniu stwierdzili, że do takiego Jezusa nie będą się modlić. Chromy wykonał również tabernakulum w kształcie kuli ziemskiej. Na jego drzwiczkach znajduje się przywieziony przez astronautów misji Apollo 11 kryształ rutylu. Arka Pana do dziś fascynuje i zadziwia, będąc ważnym punktem na mapie Krakowa i polskiej architektury sakralnej.

  1. Kościoły Pokoju z Jawora i Świdnicy

Można powiedzieć, że Polska stoi drewnianymi świątyniami – ich kunszt doceniają nie tylko wierni czy turyści, ale także międzynarodowe organizacje. Trzy spośród czternastu polskich obiektów wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO to drewniane świątynie. Pierwszymi z nich są Kościoły Pokoju z Jawora i Świdnicy (głogowski spłonął w 1758 roku). Budynki prezentują się znakomicie, ale słynniejsza jest świątynia jaworska.

 Obie powstały w podobnym czasie, po pokoju westfalskim. Wtedy to Ferdynand III Habsburg wydał luteranom zgodę na budowę trzech zborów, ale postawił kilka warunków: zastrzegł, że muszą one powstać poza granicami miasta, nie mogą mieć wież i dzwonnic, wierni muszą je wybudować w ciągu roku wyłącznie ze swoich pieniędzy i mogą to zrobić używając tylko materiałów nietrwałych. Obostrzenia te wydają się być znaczne, ale to one sprawiły, że mamy teraz w Polsce obiekt światowej klasy. Kościół z daleka przyciąga wzrok poprzecinaną deskami bielą i zaprasza do swojego wnętrza, w którym znaleźć można oryginalne barokowe wyposażenie.

  1. Cerkiew Opieki Bogarodzicy w Owczarach

Kolejnymi obiektami z listy UNESCO są drewniane cerkwie regionu karpackiego (wpis na liście dzielimy z Ukrainą). Rzecz jasna, wszystkie warte są odwiedzenia, ale skupimy się tylko na Cerkwi Opieki Bogarodzicy w Owczarach. Cerkiew ta prezentuje typ łemkowski – budynek podzielony jest na prezbiterium, nawę i babiniec (przedsionek), a każda z części jest przykryta dachem namiotowym. We wnętrzu owczarskiej cerkwi można zobaczyć pomalowany na niebiesko, czerwono i żółto osiemnastowieczny ikonostas.

Przedstawienia postaci na ikonach różnią się od tradycyjnie wschodnich. Tworzący je Jan Medycki tworzył wizerunki świętych zarówno dla cerkwi, jak i dla kościoła rzymskokatolickiego, przez co ikony w Owczarach zdradzają pewne inspiracje sztuką baroku.

  1. Świątynia Wang

Świątynia Wang jest przykładem historii o cudownym ocaleniu. Budowla, postawiona na przełomie XII i XIII wieku w norweskim Vang (obecnie Grindaheim), w XIX wieku przestała wystarczać wiernym z powodu wysokich kosztów utrzymania i małych rozmiarów. Kościół za 427 marek nabył król pruski Fryderyk Wilhelm IV; zdeponowaną do skrzyń świątynię składowano w Szczecinie i Berlinie, aż w końcu, dzięki staraniom hrabiny Fryderyki von Reden, trafiła ona do Karpacza, gdzie ją odbudowano.

 Przedstawienia postaci na ikonach różnią się od tradycyjnie wschodnich. Tworzący je Jan Medycki tworzył wizerunki świętych zarówno dla cerkwi, jak i dla kościoła rzymskokatolickiego, przez co ikony w Owczarach zdradzają pewne inspiracje sztuką baroku.

  1. Świątynia Wang

Świątynia Wang jest przykładem historii o cudownym ocaleniu. Budowla, postawiona na przełomie XII i XIII wieku w norweskim Vang (obecnie Grindaheim), w XIX wieku przestała wystarczać wiernym z powodu wysokich kosztów utrzymania i małych rozmiarów. Kościół za 427 marek nabył król pruski Fryderyk Wilhelm IV; zdeponowaną do skrzyń świątynię składowano w Szczecinie i Berlinie, aż w końcu, dzięki staraniom hrabiny Fryderyki von Reden, trafiła ona do Karpacza, gdzie ją odbudowano.

 

Wydawać by się mogło, że zbudowany na planie prostokąta, nieposiadający niezwykłej formy budynek nie pasuje do wymienionych wcześniej, nierzadko innowacyjnych i wizjonerskich projektów. Otóż nie – na tle Polskich kościołów i cerkwi, podlaskie meczety, a zwłaszcza ten z Kruszynian, są zjawiskiem na tyle niezwykłym, że wartym opisania. Wzrok przyciąga nie tylko mocny kolor elewacji. Warto też zajrzeć do wnętrza, gdzie odnajdziemy mihrab (bogato zdobioną wnękę zwróconą w stronę Mekki), wspaniałe dywany oraz muhriry, czyli wiszące na ścianach zdobne tkaniny z wyszytymi cytatami z Koranu.

Źródło: Morizon.pl

Redakcja i współpracownicy mają inne zdanie na temat przedstawionych tu kościołów. Uważamy, że są ładniejsze świątynię w Polsce. Np. Bazylika na Górze Św. Anny, kościół św. Anny w Oleśnie.

Komentarze

0
Alvin
2 years ago
"Trzy spośród czternastu polskich obiektów wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO to drewniane świątynie" Dlaczego tylko 3 - oprocz Jawora i Swidnicy osadnicy niemieccy zbudowali jeszcze Koscioly w takich miejscowosciach jak "Binarowa, Dębno, Lipnica Dolna, Sękowa (województwo małopolskie)
Blizne, Haczów (województwo podkarpackie)
--
pyrsk
ballest
Like Like Cytować