Jak uczeń powie, że Śląsk był zawsze polski, to mamy obowiązek odesłać go do ławki z oceną negatywną - piszą nauczyciele-regionaliści. Stowarzyszenie Silesia Schola zabiera głos w sprawie przeszłości Śląska i nauczania o historii regionu w szkołach-Zarząd Stowarzyszenia na rzecz edukacji regionalnej "Silesia Schola" uważa, że uczeń który powie na lekcji "Śląsk zawsze był polski" powinien dostać z odpowiedzi z historii ocenę negatywną. Czy członkowie Stowarzyszenia, które powstało w lutym tego roku mają rację?
No to może poznajmy argumentację Silesia Schola...
W gronie założycieli tego Stowarzyszenia "znaleźli się przedstawiciele środowiska nauczycielskiego, akademickiego, samorządowcy oraz reprezentanci najważniejszych organizacji regionalistycznych", a jego celem, jak piszą, "jest wspieranie nauczycieli-regionalistów oraz dążenie do upowszechnienia nauczania o regionie". - Jeśli uczeń powie na lekcji historii, że "Śląsk zawsze był polski", mamy obowiązek odesłać go do ławki z oceną negatywną i nie pomoże tłumaczenie, że jeszcze wczoraj, na wiecu którejś z partii ogólnopolskich, takie hasło wykrzykiwał tłum - czytamy w piśmie Stowarzyszenia, poświęconym dyskusji na temat wystawy w Muzeum Śląskim.
- Jeśli licealista, poproszony o przedstawienie rewolucji przemysłowej na Śląsku z niemieckiego punktu widzenia, odpowie, że nie zrobi tego, bo "perspektywa niemiecka" jest zła, również nie pomoże mu powołanie się na polityka. Tylko w ten sposób możemy wychować mądrych Ślązaków, świadomych wielokulturowości swojej małej ojczyzny, zamiast niedouczonych ksenofobów. Apelujemy zatem do polityków, nie krzywdźcie uczniów, w tym Waszych własnych dzieci, politycy skrzywdzili ich świadomość regionalną wystarczająco w latach 1945-1989. Świadomi swojej wielokulturowości Ślązacy nie są i nie chcą być zagrożeniem dla Polski, wolimy być jej wzbogaceniem - czytamy w piśmie.
Zdaniem Silesia Schola w toczonej na łamach "Dziennika Zachodniego" dyskusji na temat wystawy w Muzeum Śląskim poświęconej historii naszego regionu, " zapomina się o ważnym aspekcie, jakim jest edukacyjna funkcja Muzeów".
- Wizyty w tych placówkach mają kształtować także wiedzę naszych uczniów o Śląsku; ta wiedza, co tu kryć, jest niewielka, mimo ogromnych wysiłków garstki nauczycieli-pasjonatów. Z przeprowadzonych przed kilkoma laty przez Fundację dla Śląska i socjologów z Uniwersytetu Śląskiego badań wynika, że młodzi Ślązacy nie potrafią wymienić żadnych ważnych wydarzeń ani wybitnych postaci z historii swojego regionu. Dla wielu z nich wybitnym Ślązakiem był... Józef Piłsudski! Kiedy wówczas w publicznej debacie analizowaliśmy przyczyny tak katastrofalnego stanu wiedzy, wszyscy byli zgodni, że winny jest polonocentryzm edukacji szkolnej, którego ofiarami padali w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej dzisiejsi nauczyciele, a dziś padają uczone przez nich dzieci - czytamy w dokumencie.
Agata Pustułka 22 sierpnia 2012, „Dziennik Zachodni“
Komentarze na ten temat, o którym mowa, co myślą Ślązacy i nie Ślązacy.
Gibbons - Wszystko, co w Polsce związane jest, nieudolnie, z cywilizacją zachodu, jest jedynie wynikiem fizycznej bliskości z nią. Gdyby Polaków wywieść na stepy Mongolii, tam nic nie stworzyliby, mieszkaliby w jurtach, jeździliby na małych konikach i wypasaliby jakieś karibu. To oczywiste. Do tej pory można spotkać konne furmanki na polskiej wsi.
Slonky - SLONSK ZAWSZE BOŁ NASZ SLONSKY! NASZ HAJMAT ZAWSZE NASZ!
Silesia -Haha i tutaj obaj się mylicie a wiecie dla czego ? BO ŚLĄSK JEST ZAWSZE ŚLĄSKI ! Czy można powiedzieć że Niemiec jest Francuzem ? Albo że Polak to Rosjanin NO WIĘC ZAMKNIJCIE RYJE JAK SIĘ NIE ZNACIE !
AVE SILESIA
NIE FRYC
NIE LACH
NIE KRECIK TYLKO HANYS !
AK - Ale ty jesteś debilem idź się lecz jak już nie jest za późno SLĄSK OPOLSKI ZAWSZE POLSKI
Oberschleiser Górny blask zawsze niemiecki a Ślązacy zawsze Niemcy Oberschleisen auf immer deutsch.
slonzok mlody chlopczyk to byl maly Gorol. "Polska nie z takimi dawała sobie radę" dlatego jest w Polsce tak jak jest. Z tymi waszymi kozackimi i partyzanckimi charakterami doprowadziliście Wasza Polskę do agonii.
Powodzenia na polu wiecznej walki polski partyzancie.
Grysik - Uważaj byś sobie tyłka nie przypalił. patrz byś miał co do gara włożyć, byś po śmietnikach nie latał głosząc polski patriotyzm. Boso w ostrogach. Twojemu Korfantemu Polacy zrobili w więzieniu Mokotowskim inhalacje z oparów arszeniku, tej kuracji nie wytrzymał i po czterech dniach był już zimnym Wojciechem .Czterdzieści lat temu gdy czytałem odezwę Korfantego byłem bardzo przejęty i dumny z Korfantego, ale natchnęło mnie to do zainteresowania się historią Śląska. W szkole (czasy PRL-u ) historia Śląska zaczynała się od Bolesława Chrobrego do Henryka Pobożnego czyli do Bitwy pod Legnicą, potem historyczny niebyt Śląska aż do roku 1919 i od roku 1945, do dzisiaj, pomijając jednak pewne fakty z wyzwolenia Śląska przez Armię Czerwoną, i działalności U.B.P-u Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
ikanopa - Prawdą jest, że Polska dawała i da sobie rady. Pokazała to w latach 1919-1921 wywołując na Śląsku polskie trzy powstania zwane "Powstaniami Śląskimi" przez samych Ślązaków nazywane "wojną domową" Polska dała też radę sobie z rodzimymi mieszkańcami tzw. Ziem Odzyskanych. Wypędzając i likwidując ich fizycznie. Tak że można Ci Lutek wierzyć, że Polska, a szczególnie Polacy dają sobie rady, bowiem praktyka czyni mistrza.
P29 ok tylko dodam jestem Ślązakiem=Ich bin Schlesier
Kak nie chcecie zrobić błędu albo znowu z fałszować histori tak jak to robiono za komuny to prawda jest "Śląsk był jest i będzie salki......." a jego mieszkańcy Ślązakami
Pyskowiczanin - Ślask zawsze niemiecki~!
Utek - Wylać ich z pracy! Za jedno pytanie nie daje się oceny!
Walka z Polskością na blogu trwa w najlepsze. Pocieszam się tym że jadąc przez Zdzieszowice widziałem małego chłopczyka w czapeczce z Białym Orłem. Wasze szczekanie możecie sobie wsadzić. Polska nie z takimi dawała sobie radę! P.s. Nie kupie juz gazety Dziennik wydawanej w moim mieście przez ten koncern za to co wyprawia na Górnym Śląsku!
Mike - Jednego nie można wam wszystkim odmówić, a to WYJĄTKOWEGO CHAMSTWA. Czy to jest właśnie ta "tożsamość"?
Mike - Nie może być polski, bo w ogóle nie rozumiem. co piszesz.
Mike - Według artykułu ocena negatywna jest za stwierdzenie, że "Śląsk był zawsze polski". To jest jakby kara za subiektywny pogląd, do którego uczeń MA PRAWO. Gdyby uczeń powiedział, że Śląsk zawsze należał do państwa polskiego, albo że jedynymi mieszkańcami Śląska byli Polacy, to można byłoby uznać, że nie zna historii i należy mu się ocena negatywna. Artykuł pokazuje, że szkoła karze za poglądy. Podobnie by było, gdyby uczeń twierdził, że Bóg istnieje, a szkoła wystawiłaby mu ocenę negatywną, bo program przewiduje inaczej.