Wydanie/Ausgabe 132/04.07.2024

Pytanie, czy Joseph von Eichendorff znał język polski, czy się nim posługiwał i jaki miał do niego stosunek, nieustannie budzi żywe zainteresowanie zarówno badaczy jak i publicystów. Niektórzy przedstawiają nawet pogląd, że Joseph von Eichendorff „znał dobrze język polski tak jak jego rodzice i dziadowie”. Zdanie to spotykamy w pracy publicysty Ryszarda Kincela (1933‒2004), wielce zasłużonego polskiego prozaika, publicysty i tłumacza[1]. Taką samą myśl zawarł Franciszek Marek w swojej pracy Polskie reminiscencje w życiu i twórczości Eichendorffa[2]: „Młody Józef (sic!) Eichendorff i jego brat Wilhelm dobrze władali polskim językiem ich ziemi rodzinnej”. W innym miejscu F. Marek pisze, że [Eichendorff] „wyrósł w środowisku polskim”[3].

 Jak słusznie zauważył Gerhard Kosellek[4], polscy badacze i publicyści powtarzali opinie niemieckich autorów, dopuściwszy się niejako „językowej manipulacji” polegającej na usunięciu ze zdań uczonych niemieckich wyrażeń „ograniczających”: „prawdopodobnie”, „być może”. Wspomniany profesor germanistyki Gerhard Kosellek w swoim studium Joseph von Eichendorffs sprachliche und literarische Bezüge zu Polen (Językowe i literackie odniesienia do Polski) udowodnił, że o dobrej znajomości języka polskiego u Eichendorffa nie może być mowy[5]. I można byłoby uznać, że tym samym problem został wyjaśniony; jednakże pozostaje jeszcze jedna rzecz do dogłębnego rozważenia: jak się ma sprawa z językiem górnośląskich ziomków poety, który poeta w czasach dzieciństwa i młodości wokół siebie słyszał?

Zagadnieniom tym poświęcił uwagę żyjący w Niemczech slawista Herbert Matuschek, językoznawca pochodzący z zachodniej części Górnego Śląska. Po uzyskaniu stopnia doktora w zakresie slawistyki, pracował w latach 1977‒1979 jako asystent w Seminarium Slawistycznym na Uniwersytecie w Hamburgu. W latach 1979‒1980 był pracownikiem naukowym Mainzer Modell, przy jego współudziale przekształconego następnie w szeroko znane Mainzer Polonicum, następnie jako wykładowca na Instytucie Slawistyki przy Uniwersytecie Jana Gutenberga w Moguncji, gdzie pracował do emerytury. Jego działalność dydaktyczna była poświęcona filologii polskiej, natomiast w zainteresowaniach badawczych koncentrował się na stosunkach językowych na Górnym Śląsku oraz badaniach regionalnych.

W jego bogatym dorobku naukowym znajduje się m. in. niedawno opublikowane (w roku 2021) dwuczłonowe studium, wyjątkowo ważne dla badań śląskoznawczych, w którym prezentuje wyniki swoich przełomowych badań w zakresie wspomnianej problematyki: pierwsza część studium poświęcona jest górnośląskiemu pejzażowi językowemu za czasów młodego Eichendorffa [6], a druga pt. Das Slawoschlesische. Von den Eigenheiten einer kleinen Slawine[7] (Śląszczyzna. O właściwościach małego języka słowiańskiego, Selbstverlag, Mainz 2021), językowi górnośląskiemu, któremu autor przydał następującą nazwę: Slawoschlesisch, czyli język słowiańskośląski.

 

Ponieważ wyniki badań H. Matuschka mają poważne znaczenie dla badań śląskoznawczych, warto je przedstawić polskiemu czytelnikowi; niniejsze skrótowe omówienie jest więc pomyślane jako prezentacja wyników badań H. Matuschka dla zainteresowanych twórczością i życiem Eichendorffa, a nie będących językoznawcami. Specjalistów odsyłamy do „Rocznika Łubowickiego” tom XX (rok 2022), w którym znajdą publikację dr Herberta Matuschka, stanowiącą przedruk, za zgodą autora, pierwszej części jego pracy, a przede wszystkim odsyłamy do jego wymienionych wyżej prac.

Myśląc o Eichendorffie, poecie urodzonym i wychowanym w środowisku górnośląskim, dotykamy zawsze sprawy językowej: jaki był język używany przez ludność Łubowic i całej szerokiej okolicy w czasie, kiedy poeta tam żył? W niemieckiej literaturze przedmiotu język ten określano jako „oberschlesisches Polnisch”, czyli „górnośląska polszczyzna”, a ludność  najczęściej jako „polnische Oberschlesier“/„polscy Górnoślązacy”. Polscy uczeni natomiast, jeszcze do niedawna, narzecze to uważali za „gwarę” języka polskiego, a Górnoślązaków za Polaków.

Natomiast H. Matuschek stoi na stanowisku, że stosowanie powyższych określeń jest pod względem historycznojęzykowym i w ogóle historycznym nieuprawnione, ponieważ opierają się one na sięgającej średniowiecza tradycji w nazywaniu słowiańskich mieszkańców Śląska przez Niemców oraz na tendencyjnych interpretacjach ze strony polskich naukowców. Przyporządkowanie języka używanego przez rdzenną ludność Górnego Śląska, czyli słowiańskośląskiego, do języka polskiego jako jego dialekt  jest jego zdaniem co najmniej dyskusyjne[8]:

 Współczesny dialekt górnośląski stanowi bowiem continuum średniowiecznego dialektu słowiańskiego lechickiej gałęzi rodziny języków zachodniosłowiańskich. Jest on niewątpliwie spokrewniony z obecnymi od XVI wieku dialektami składowymi standardowego języka polskiego pod względem budowy fonetycznej i morfologicznej; wykazuje również wyraźne podobieństwa z tymi dialektami. Zatem, twierdzi autor, można mówić o wspólnych korzeniach, co jednakże wcale nie uzasadnia zapoczątkowanej w XIX wieku i niewątpliwie umotywowanej politycznie (w celu dochodzenia roszczeń terytorialnych do Górnego Śląska) tezy, że dialekt słowiański używany na Śląsku jest dialektem języka polskiego (Matuschek, s. 61‒62).

Z całą pewnością, akcentuje autor, jest to dialekt słowiański, jednakże uznanie go za „polski” jest w każdym razie do podważenia (Matuschek, s. 63). Warto też zwrócić uwagę na określenia języka górnośląskiego w innych kręgach kulturowych: w języku angielskich określa się go jako Silesian language, Czesi natomiast stosują określenie slezština i definiują go następująco: „śląski jest językiem zachodniosłowiańskim zbliżonym do języka polskiego, czeskiego, słowackiego, serbołużyckiego, czyli językiem słowiańskim i indoeuropejskim”.

Śląszczyzna, dzisiejszy słowiański język śląski, podkreśla H. Matuschek, rozwinął się poza granicami Polski, ściślej, poza polską ”historycznie i politycznie określoną wspólnotą językową” (Matuschek, s. 63). Te względy nie pozwalają na uznanie go za część języka polskiego. Śląski język słowiański nie brał udziału w kształtowaniu się polskiego języka standardowego i przez wiele wieków nie wchodził z nim w znaczące interakcje. Wpływ na śląszczyznę miała natomiast bliskość języka niemieckiego. W toku rozwoju politycznego, społecznego, gospodarczego, technicznego i kulturowego w Europie język śląski z niemieckiego czerpał słownictwo niezbędne do komunikacji. Autor zauważa, że dotyczyło to również tzw. kalek językowych, składni, sposobu wypowiedzi i myślenia; są to zagadnienia, którym dotąd nauka nie poświęciła zbyt wiele uwagi, a wymagają one gruntownego zbadania (Matuschek, s. 64).

Na pytanie, jak zatem wyjaśnić fakt, że co najmniej do roku 1945 Górnoślązacy używali takich sformułowań: rzóndzić po polsku, lub goudać po polsku, nasz językoznawca wyjaśnia (s. 65):

jest to tylko pozorna sprzeczność. W tym zwrocie prawdopodobnie zachował się relikt semantyczny z wczesnego okresu, kiedy to w dialektach słowiańskich słowo „polski” był przymiotnikiem odrzeczownikowym od „pole” i był synonimem przymiotnika „polny”. Takie znaczenie ma ten przymiotnik w języku staroczeskim i staroruskim. Dla przykładu autor podaje za słownikiem staroczeskim[9]: „plání, volné přírody: kráſnost polska”, co znaczy: równiny, szeroki krajobraz: polskie

   [1] R. Kincel, Joseph von Eichendorff. Wielki poeta spod Raciborza, Katowice 1999, s. 15.

[2] F. Marek, Polskie reminiscencje w życiu i twórczości Eichendorffa, w: Joseph von Eichendorff – wybitny niemiecki poeta romantyczny z ziemi raciborskiej, red. Jerzy Pośpiech, Gliwice 1999, s. 69.

[3] F. Marek, Nieznane sąsiedztwo, Opole 1992, s. 60.

[4] G. Kosellek, Joseph von Eichendorffs sprachliche und literarische Bezüge zu Polen, „Euphorion. Zeitschrift für Literaturgeschichte” 106. Band. Heft 1. 2012, s. 97‒136).

[5] Tamże, s. 114.

[6] H. Matuschek, Der junge Eichendorff in der oberschlesischen Sprachlandschaft, Selbstverlag, Mainz 2021.

[7] Idem, Das Slawoschlesische. Von den Eigenheiten einer kleinen Slawine, Selbstverlag, Mainz 2021.

[8] Przekłady cytatów na język polski dokonane przez  jr.

[9] Staročeský slovník, t. V, Praha 1996 pod hasłem »polský«.