Dotychczas podawano dwie liczby ofiar Majdanka. Liczbę 360 tyś. ofiar podają „Encyklopedia Holokaustu”, „Britanica Edycja Polska” czy „Nowa Encyklopedia Powszechna PWN” w ślad za publikacją z 1948 r. Zdzisława Łukasiewicza, sędziego Głównej Komisji Ścigania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce.
Druga liczba - 235 tyś. ofiar - pochodzi z artykułu z 1992 r. dr Czesława Rajcy, obecnie emerytowanego pracownika Muzeum. Taką liczbę podaje też np. internetowa „Wikipedia” czy ekspozycja znajdująca się w Państwowym Muzeum w Majdanku.
Czesław Rajca: - Tę liczbę ustaliłem na podstawie wyliczeń historyków, które ukazały się w 1991 r. w monografii Muzeum w Majdanku. A ci, zbierając do niej materiały, nie mieli dostępu do wszystkich źródeł, np. tych w Niemczech. Sam również nie korzystałem ze źródeł dostępnych w archiwum muzealnym, bo są fragmentaryczne, a dopóki dane, nie zostaną wprowadzone do komputera, dokonania za ich pomocą analiz śmiertelności w obozie na Majdanku jest niemożliwe. Podkreśla: - Nie czytałem jeszcze artykułu Tomasza Kranza, ale na pierwszy rzut oka ustalona przez niego liczba zabitych w obozie jest niewiarygodnie niska.
Według Tomasza Kranza, kierownika Działu Naukowego Państwowego Muzeum na Majdanku, w obozie zginęło jednak ok. 59 tyś. Żydów oraz ok. 19 tyś. Obywateli innych narodowości, głównie Polaków i Białorusinów. Swoje ustalenia Kranz opublikował w najnowszych „Zeszytach Majdanka”.
Kranz zbadał - jak twierdzi - wszystkie dostępne źródła, np. zachowane fragmenty ksiąg zgonów w obozie, rejestry zmarłych, zawiadomienia o zgonach więźniów, które hitlerowcy wysyłali do parafii kościelnych w Lublinie, zeznania esesmanów z załogi Majdanka złożone podczas procesu w Düsseldorfie na przełomie lat 70 i 80 oraz relacje więźniów.
Nim tekst skierowany został do druku, przeczytała go większość pracowników lubelskiego muzeum, był też dyskutowany na specjalnym zebraniu. Nikt nie zgłosił zastrzeżeń.
Ustalenia są bardzo rzetelne - uważa prof. Zygmunt Mańkowski, przewodniczący Rady Muzeum na Majdanku.
Edward Balawejder, dyrektor muzeum, polecił przewodnikom, którzy oprowadzają zwiedzających po dawnym obozie, by informowali o nowych ustaleniach liczby ofiar oraz o tym, że trwają badania, które odpowiedzą na pytanie, ilu więźniów przeszło przez obóz.
78 tys. zmarłych i zabitych w ciągu niespełna trzech lat to zbrodnia w ogromnym wymiarze, nie tylko na tle innych obozów, np. Buchenwaldu (Niemcy), gdzie w ciągu ośmiu lat zginęło ok. 56 tys. osób - podkreśla Tomasz Kranz. - Trzeba jednak pamiętać, że liczba ofiar daje jedynie wyobrażenia o skali ludobójstwa, ale nie oddaje bezmiaru bólu i cierpienia, jakiego doświadczyli więzieni i mordowani w Majdanku ludzie.
21.08.1945 Sowieci otworzyli w Buchenwaldzie własny obóz, który istniał do 2.4.1950. Zamknięto tu 28.455 osoby z czego 7.113 zmarło.
Od Redakcji: wg. encyklopedii „Die Zeit” z roku 2005, w Buchenwaldzie zmarło 34.000 osób znanych z nazwiska i 9.000 bez ustalonych danych personalnych. Razem 43.000. Kranz zaznaczył, że obóz w Buchenwaldzie istniał 8 lat. Dla wyjaśnienia trzeba dodać, że został założony w 1937 r. pod nazwą KZ Ettersberg, kiedy to zamykano w nim przeciwników Hitlera.
W tej samej encyklopedii, tom 9 z 2005 roku podają, że w Majdanku zmarło conajmniej 60.000 osób, zaznaczając, że są również dane o 250.000 i 360.000 zmarłych, w większości Żydów. Sąd w Düsseldorfie skazał w latach 1975-1981 personel obozu w Majdanku.
Ta sama "Wyborcza"z 23 grudnia 2005 podaje: W Auschwitz też zweryfikowano liczbę ofiar
Przez wiele lat po wojnie przyjmowano, że w KL Auschwitz zginęło ok. 4 ml. więźniów. Ta liczba pochodziła z ustaleń sowieckiej komisji badań zbrodni hitlerowskich, która oparła ją na relacjach byłych więźniów, szczątkowych dokumentach i oględzinach pozostałości po obozie. W 1983 r. francuski badacz z Centrum Dokumentacji Żydów w Paryżu Georges Wellers, były więzień KL Auschwitz, badając m.in. dokumenty dotyczące liczby deportowanych do obozu, uznał, że przywieziono do niego ok. 1.6 mln. osób, spośród których zginęło blisko 1.5 mln.
W 1992 r. dr Franciszek Piper, kierownik działu historyczno-badawczego Państwowego Muzeum w Auschwitz-Birkenau, opublikował książkę „Ilu ludzi zginęło w KL Auschwitz”, w której stwierdza, że do obozu przywieziono co najmniej 1,3 mln ludzi, spośród których około 200 tys. przeniesiono do obozów koncentracyjnych w głębi Trzeciej Rzeszy, a pozostali w liczbie co najmniej 1.1 mln zginęli na miejscu.
„ Publikacja wywołała ogromne emocje. - Zarzucano mi - przede wszystkim niektórzy byli więźniowie - że moje ustalenia nie znajdują potwierdzenia w dokumentach - mówi Franciszek Piper - Natomiast podanych przeze mnie liczb nie zakwestionował żaden historyk prowadzący badania nad Holocaustem i historią KL Auschwitz”.
Od Redakcji: W Polskiej Encyklopedii Powszechnej PWN jak również w encyklopedii Gazety Wyborczej z 2005 r., pisze się o 7 tys. osób, które zostały uwolnione przez Sowietów.
Gazeta "Nachrichten"ukazująca się w Tel Aviv podała 17 stycznia 1990, że Oświęcim przeżyło 30.000 osób.
Niemiecka encyklopedia "Zeit", tom 1 str. 470, podaje, że 60.000 osób przeżyło Auschwitz.
Żydowska gazeta Aufbau Nowego Jorku wyjaśniła 3 sierpnia 1990 r. swoim czytelnikom, powołując się na badania Muzeum z Oświęcimia, że tamtejsze KZ przeżylo 223.000 osób.
Gerald Reitlinger (książka "Endlösung", Berlin 1956) wyliczył w 1953 r. że w Auschwitz zmarło około 1 mln osób.
Wg. wyliczeń redaktora Fritjow Meyer z tygodnika "Osteuropa" mai 2002, mamy nowe liczby, które mówią, że w Auschwitz zmarło 770 tys. osób. Są jeszcze inne wyliczenia.
W 1994 stwierdza Pressac (Krematorien S.202), że w Auschwitz zmarło 631.000 do 711.000 osób, z tego 470.000 do 550.000 Żydów.
Welt in Film (Wochenschau Nr. 137) z 8.01.1948 podało, że w Oświęcimiu zmarło 300.000 osób.
The New York Times” z 3.03.1991 podaje, że w Auschwitz zmarło 73.137 osób, z tego 38.031 Żydów. Tu trzeba dodać, że większość kapitału tej gazety jest w rękach wyznawców mojżeszowych.
Podane tu przez Redakcję liczby nie mają relatywizować barbarzyństwa, mają jedynie pokazać, że historycy pracują nad tym, by ustalić ostateczne dane.