Poseł Marcin Ociepa - Sejm o pomniku na Górze św Anny

Tomasz Kostuś (KO)

Adam Gomoła (PL2050)

Paweł Masełko (KO)

Tomasz Siemoniak (KO)

Witold Zembaczyński (KO)

Tak jak obiecałem, zgłosiłem po raz kolejny poprawkę do budżetu państwa, przywracającą Opolszczyźnie pieniądze na rewitalizację kompleksu Pomnika Czynu Powstańczego na Górze św. Anny.

Tymczasem posłowie KO i PL2050 wybrani, by reprezentować mieszkańców Opolszczyzny, ordynarnie ich zdradzili.

W Opolu GADAJĄ jak bardzo kochają nasz region, a w Warszawie GŁOSUJĄ PRZECIW jego mieszkańcom.

Rok temu również głosowali przeciw i mówili że poprawka nie jest potrzebna, bo zaraz ruszy remont. I co I nic

Minął kolejny rok, pomnik się rozpada na naszych oczach, a oni nie mają odwagi zagłosować chociaż raz(!) wbrew Tuskowi, który zabrał nam te pieniądze.

Przypomnijmy:

na mój wniosek niszczejący od lat kompleks Pomnika Czynu Powstańczego wraz z amfiteatrem przeszedł pod opiekę Ministerstwa Obrony Narodowej jako miejsce pamięci chwały oręża Wojska Polskiego;

jako wiceminister nadzorujący departament budżetowy MON zabezpieczyłem 50 MLN ZŁ na rewitalizację kompleksu w Planie Inwestycji Budowlanychi remont miał ruszyć w 2024 roku;

2020-2023 przeprowadziliśmy żmudny i skomplikowany proces przejmowania terenu od powiatu strzeleckiego (którego nie było stać na remont), dokumentacji oraz prac projektowych;

pod koniec 2023 roku zmienił się jednak rząd i nowy minister obrony narodowej koalicji KO-PSL-Lewicy SKREŚLIŁ to zadanie i ZABRAŁ OPOLSZCZYŹNIE 50 milionów złotych;

jako poseł opozycji nie pozwalam tym rabusiom z koalicji 13 grudnia spać spokojnie - pisałem korekty budżetu państwa i interpelacje, występowałem na mównicy i wzywałem ministra obrony do wyjaśnień na forum podkomisji obrony narodowej Sejmu RP, której jestem przewodniczącym;

przygotowałem także projekt uchwały Sejmu RP wzywającej rząd do przywrócenia tych środków, ale KO ją wrzuciła do zamrażarki sejmowej, żeby zamieść temat pod dywan.

Wzywam wszystkich polityków Opolszczyzny, by stanęli ze mną w jednym szeregu w walce o rewitalizację tego wyjątkowego miejsca pamięci o bohaterskich Powstańcach Śląskich i przedłożyli interes naszego regionu wyżej niż interes swoich partii politycznych.

Tym bardziej, że jak ujawniła www.niezalezna.pl MON nadal wydaje środki na remonty miejsc pamięci, tyle, że te bliższe postkomunistycznej lewicy.