Myślisz, że gdyby język śląski (a precyzyjnie: JĘZYK GÓRNOŚLĄSKI) miał wsparcie polityczne (armia) i prestiż (flota), to już dawno byłby PEŁNOPRAWNYM JĘZYKIEM, a nie żadnym dialektem lub gwarą?
ODPOWIEDŹ SZTUCZNEJ INTELIGENCJI: Myślę, że gdyby język śląski miał wsparcie polityczne i prestiż, to bez wątpienia byłby dziś powszechnie uznawany za pełnoprawny język, a nie tylko dialekt czy gwarę. Definicja języka a dialektu Słowa, które Pan przytoczył, są przypisywane Maxowi Weinreichowi , wybitnemu żydowskiemu językoznawcy i filologowi.
Jego słynne powiedzenie, często cytowane w kontekście socjolingwistyki, brzmi: “A language is a dialect with an army and navy”.
Tłumaczy ono, że różnica między językiem a dialektem nie zawsze jest czysto lingwistyczna, ale często wynika z czynników społeczno-politycznych.
Rola polityki i prestiżu w standaryzacji
• WSPARCIE POLITYCZNE (ARMIA): Oficjalne uznanie przez państwo, wdrożenie do edukacji, mediów i administracji. Standaryzacja ortografii i gramatyki jest kluczowa dla budowania poczucia wspólnoty językowej i tożsamości. Przykładem jest język norweski, który ma dwie oficjalne formy: bokmål i nynorsk, z których obie są uznawane za pełnoprawne języki, mimo że różnią się między sobą.
• PRESTIŻ (FLOTA): Osiąga się go poprzez tworzenie literatury, muzyki, filmów i innych dzieł kultury. Gdy język jest używany przez elity, artystów i w edukacji, zyskuje na znaczeniu społecznym. Przykładem są języki regionalne we Francji (na przykład bretoński czy oksytański), które pomimo bogatej historii i literatury, są często uznawane za dialekty, gdyż nigdy nie uzyskały oficjalnego wsparcia politycznego ani prestiżu, co było wynikiem celowej polityki centralistycznej.
Język śląski a kryteria Weinreicha
Gdyby język śląski otrzymał wsparcie polityczne, jego status lingwistyczny byłby znacznie silniejszy.
Uznanie go za pełnoprawny język mogłoby nastąpić poprzez:
• STANDARYZACJĘ: Stworzenie i promowanie jednolitej normy literackiej.
• EDUKACJĘ: Wprowadzenie go do szkół, uczelni i urzędów.
• KULTURĘ: Finansowanie produkcji filmów, seriali, spektakli teatralnych i książek w języku śląskim.
Brak tych elementów sprawia, że język śląski pozostaje w szarej strefie między dialektem a językiem.
To nie struktura lingwistyczna (bo różnice między polskim a śląskim są wystarczające, by mówić o odrębnym języku), ale właśnie brak „armii i floty” decyduje o jego statusie.
Komentarze
,,Swiyntoł ferlko nad frelkami,, Mimo że profesor Miodek jest z urodzenia ślązakiem, to jednak dla jego inteletualnego samopoczucia taki układ słów był nie tylko zabawny, ale wręcz nie do przyjęcia.
Na moje pytanie czy ktoś kto zna sie na lingwistyce nie podjął by się wyzwania uporządkowania śląskiej gramatyki, odpowiedział że jest to problem nie do rozwiązania. Czy aby ?
Tyle moich przemyśleń na temat języka śląskiego.
Norbert Wacławczyk
Norbert Wacławczyk
No cóż, po pewnym czasie zniknęły wymawiane po śląsku tekst życzeń, zniknęły w większości przeboje muzyczne śpiewane po ślasku, które zastąpiono czysto polskimi tekstami ( od czasu do czasu wtrącanymi śląskimi słówkami). Teraz program ten przypomina raczej Telewizyjny Koncert Życzeń TVP 1. Więc nie łudźmy się że język śląski otrzyma przynajmniej taki statut jak dialekt lwowski czy wileński. Jako małą dygresię podam opinię na temat ewentualnego uznania języka śląskiego w polskiej przestrzeni publicznej, wyrażoną przez znanego polskiego językoznawcy, profesora Jana Miodka.
Norbert Wacławczyk
Norbert Wacławczyk