Dzisiaj Kaczyński ogłosił, że Polski nierząd będzie się domagał od Niemiec reparacji wojennych w wysokości 6 bilionów i 200 miliardów złotych. Czyżby ci analfabeci z PRL-owskimi dyplomami: historyk Morawiecki i bibliotekarz Kaczyński nie wiedzieli że dwa razy w czasach PRL w 1953 roku i już w wolnej Polsce (w 1991 i 2004 roku ) – pomiędzy naszym krajem a Niemcami zamknięto kwestię odszkodowań i roszczeń za II wojnę światową.
Przypuszczam, że wiedzą o tym doskonale ale szukają kolejnych tematów żeby przykryć poważne problemy naszego kraju z którymi sobie nie radzą.. LGBT już było, Tusk stał się nudny, uchodźcy z Białorusi to zeszłoroczny temat itd. Więc teraz kolej na Niemców.
Swoją drogą jakim trzeba być debilem żeby zadzierać z sąsiadem który jest naszym największym partnerem gospodarczym. A co będzie jak Niemcy zażądają zwrotu Ziem Odzyskanych. Bo takie miasta jak Wrocław, Szczecin… jak wiemy z historii miały tyle wspólnego z Polską co piernik z wiatrakiem. Obawiam się, że u samych Niemców żądania tej PiS-owskiej bandy wywołają jedynie salwę śmiechu, bo przecież doskonale wiedzą że Polską rządzi teraz zakompleksiony karzeł, w zaszczanych spodniach, w różnych butach, z zegarkiem założonym na odwrót, przepełniony jadem nienawiści do wszystkich istot ludzkich, w szczególności do Polaków.
A co do roszczeń to PiS-owski nierząd powinien domagać się ich od Putina, bo to Związek Radziecki zobowiązał się w Poczdamie do przekazywania Polsce części otrzymanych od Niemiec reparacji. Ale niestety zostaliśmy perfidnie oszukani. Dlaczego więc tego nie robią ? Bo chcą być lojalni w stosunku do swojego przyjaciela ?.
-------------------
Wczoraj Kaczyński wznowił swoje wojaże po Polsce (Mielec, Stalowa Wola, Nowy Targ). Trochę słuchałem tego bajdurzenia. Mówił o kryzysie ekonomicznym, który według niego wynika z dużej inflacji i odpowiada za niego opozycja. Stwierdził też że „jeśli to oni by dzisiaj rządzili, na pewno byłoby gorzej”. Mówił coś o kryzysie życia publicznego i tu też winna jest opozycja. Dał nam również „dobrą” radę na okres zimowy stwierdzając że Polacy powinni palić w piecach wszystkim poza oponami !!!. Zapewniał też, że "węgiel będzie przybywał" i do końca sezonu wszyscy potrzebujący go otrzymają !!!. Natomiast pytania można było składać {zadawać) tylko na karteczkach aby Prezes Polski mógł wybierać tylko te które mu odpowiadają. Po kilkunastu minutach stwierdziłem że ten człowiek bredzi tak ordynarnie, że wstyd go słuchać i przełączyłem na inny kanał. Jak mogliśmy dopuścić do tego że człowiek o tak bardzo zaburzonej psychice, patologiczny kłamca, tchórz i intelektualne zero z doktoratem z marksizmu-leninizmu oraz zerową znajomością języka obcego rządzi naszym 40 milionowym krajem. Oczywiście źle się to dla Polski skończy o czym boleśnie przekonamy się już niebawem. Obym się jednak mylił.