Odwiedza nas 108 gości oraz 0 użytkowników.
Jesteśmy pod wrażeniem skuteczności działań obozu Zjednoczonej Prawicy. Wola jednego człowieka – Prezesa PiS, decyduje o biegu wydarzeń. Opozycja pozbawiona charyzmatycznego przywódcy nie ma na to żadnego wpływu. Na ostatnim przed wakacjami posiedzeniu Sejmu, dokonano kolejnej już nowelizacji ustawy ułatwiającej przejęcie Sądu Najwyższego i obsadzenie stanowiska I Prezesa posłusznym nominatem partyjnym. Dokonało się to w gorszącej atmosferze. Na początek, ciągle dziwnie uśmiechnięty prokurator Piotrowicz z Podkarpacia, podczas dyskusji nad ustawą mającą charakter ustrojowy pozwolił posłom jedynie na 30. sekundowe wystąpienia. Dziś 30 sekund, jutro „morda w kubeł”. Tych, którym się to nie podobało, posłanka Pawłowicz określiła mianem lewackiego chamstwa robiącego chlew z komisji a nieco później poseł Kukiz użył pod adresem senatorów określenia „gnoje pod krawatami”.