A jak Śląsk i powstania śląskie są dziś postrzegane w Warszawie? O tym mówi redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz.
– Bez wątpienia ofiara, którą złożyli śląscy powstańcy opłaciła się Polsce i Śląskowi. Spora część Śląska powróciła do Polski, a przecież po referendum większość mogła pozostać przy Niemczech. Historia walki o Śląsk dobrze się broni w świadomości Polaków. Postrzegamy Śląsk jako ważny region, ale nie oderwany od Polski.
Sejmik Śląski (w okresie międzywojennym – red.) podkreślał jego odrębność, ale dzisiaj już tego nie ma i większość Polaków nie zdaje już sobie sprawy, że ta odrębność była. Ruchy na rzecz autonomii Śląska czy oderwania Śląska, nie mają poparcia na Śląsku ani w Polsce, gdzie są odbierane jako dziwactwo polityczne. Śląsk się bardzo mocno zintegrował.
Powstania śląskie są traktowane jako powstania polskie, są elementem polskiej historii, polskiej dumy. Czujemy się dumni z dokonań Śląska jako dokonań narodu polskiego – twierdzi T. Sakiewicz.